Hobbystycznie

mi produktami do odgrzania. Gotowce są nie tylko niezdrowe, ale też droższe. Że niby nie masz czasu gotować? Makaron wcale nie jest kaloryczny, a przygotowanie spaghetti z sosem pomidorowym (wcale nie ze słoika!) zajmie ci 15 minu

Hobbystycznie

Wygodna wymówka

Zdrowe jedzenie często wydaje się drogie. Ale to nie jest prawda, tylko wygodna wymówka. Porównajcie sobie ceny świeżych owoców i warzyw i ceny mięsa z gotowymi produktami do odgrzania. Gotowce są nie tylko niezdrowe, ale też droższe. Że niby nie masz czasu gotować? Makaron wcale nie jest kaloryczny, a przygotowanie spaghetti z sosem pomidorowym (wcale nie ze słoika!) zajmie ci 15 minut. Serio. Zrobienie kanapki na lunch to też nie jest fizyka kwantowa. Tylko unikaj kiepskich wędlin i podrób sera. Świetny jest polski twaróg, do tego warzywa i plasterek dobrej szynki. Nie trzeba wielkich umiejętności kulinarnych, dużej ilości wolnego czasu, ani wybitnie zasobnego portfela. Wystarczy chcieć.


Pizza w Polsce

Dobra pizza to trochę jak uran legend - wszyscy słyszeli, nikt nie jadł. Może i jest to dużym przegięciem, ale... Nasz krajobraz pizzerii jest zdominowany przez sieciówki. Nawet tam można trafić przyzwoitą pizzę, jednak włoskiego stylu tam nie znajdziecie. Mimo sugestywnych reklam, pełnych nawiązań do rzekomo tradycyjnych włoskich receptur - nie nastawiajcie się na nic szczególnego. Ot, w najlepszym razie zjecie pizzę nawet smaczną. Sytuacja jest o tyle interesująca, że w naszym kraju pizzerie i restauracje z kuchnią polską stanowią większość. Rzekomo właśnie tego szukają klienci - smaków znanych, lubianych, przewidywalnych. Polska pizza tak naprawdę zasługuje na swoją odmianę, ponieważ równie daleko jej do włoskiej, jak i amerykańskiej. Takiego bogactwa dodatków na jednym placku to chyba cały świat nie widział.


Fast, czy slow - co wybierasz?

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To dziwne pytanie, bo przecież bez jedzenia po prostu umarlibyśmy z głodu. Ale problem kompulsywnego obżerania się jest poważny. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wręcz patetycznej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I prowadzi do otyłości.

Musimy nauczyć się jeść w sposób bardziej wyjątkowy, nie w biegu, nie po to żeby zeżreć coś na szybko, bo się spóźnimy. Lepiej stworzyć sobie czas, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.