Lekarz weterynarii
Lekarz weterynarii (pot. weterynarz, staropol. konował) ? przedstawiciel jednej z trzech nauk lekarskich (obok medycyny i stomatologii); w Polsce osoba, która ukończyła 5,5-letnie studia na jednym z wydziałów medycyny weterynaryjnej i uzyskała prawo do wykonywania zawodu nadawane przez okręgową izbę lekarsko-weterynaryjną, posiadająca kwalifikacje do badania i leczenia zwierząt oraz do kontroli środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lekarz_weterynarii
Wikipedia o historii zawodu weterynarza
Za pierwszego w historii lekarza weterynarii uważa się Urlugaledinna, wymienianego w zapiskach sprzed 3000 p.n.e. z Mezopotamii jako osoby leczącej zwierzęta. Kolejnych przełomów w tej dziedzinie dokonywali również i pionierzy medycyny ? jak Hipokrates, czy filozofowie jak Arystoteles, czy też wynalazcy jak John Boyd Dunlop. Pierwsza lecznica dla zwierząt powstała w III w. p.n.e. w Indiach za panowania króla Aśoki. Przełomowymi były również średniowieczne dzieła: Canon medicinae Avicenny czy Anatomia del cavallo Carlo Ruiniego.
Za najstarszego sławnego weterynarza w Polsce może być uznany kowal Konrad Królewski (1532) - autor książki Sprawa a lekarstwa końskie. Za patrona lekarzy weterynarii uważany jest w Polsce św. Eligiusz.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lekarz_weterynarii
Kto może zająć się chorym zwierzęciem?
Jeśli w naszym domu są zwierzęta, powinniśmy zapewnić im odpowiednią opiekę. W tym celu w razie potrzeby należy zabierać je do weterynarza, który może pomóc w walce z chorobami lub innymi dolegliwościami, jakie mogą pojawić się u naszych zwierząt. Bardzo ważne jest, byśmy nie korzystali z takich usług jedynie od święta lub w nagłych sytuacjach, lecz regularnie umawiali odpowiednie wizyty. Dzięki temu zapewnimy odpowiednie bezpieczeństwo nie tylko naszym zwierzętom, ale także i nam.
Domowi pupile mogą przecież przenosić choroby szkodliwe także dla ludzi, a przecież każdy z nas wolałby tego uniknąć, szczególnie, gdy w naszym domu mieszkają małe dzieci. Warto więc podejść do tego odpowiedzialnie.